Reklama

AliExpress WW

sobota, 11 listopada 2023

11 listopada - święto, które dzieli

11 listopada to jeden z najważniejszych dni w polskim kalendarzu. To rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Święto to powinno być okazją do wspólnego świętowania i wyrażania dumy z narodowej tożsamości. Niestety, z roku na rok coraz bardziej widać, że 11 listopada zamiast łączyć Polaków, coraz bardziej ich dzieli.
Przyczyny podziałów Podzielenia na tle politycznym są jedną z głównych przyczyn, dla których 11 listopada coraz częściej staje się okazją do konfliktów. Dla środowisk prawicowych jest to święto patriotyczne, które powinno być obchodzone z wielką pompą i manifestacją polskości. Dla środowisk liberalno-lewicowych jest to natomiast święto, które zostało zawłaszczone przez prawicę i wykorzystywane do szerzenia nienawiści i agresji. Rola marszu niepodległości Najbardziej widocznym przejawem tych podziałów jest marsz niepodległości, który odbywa się w Warszawie każdego roku 11 listopada. Marsz ten jest organizowany przez środowiska prawicowe i patriotyczne. W ostatnich latach marsz ten stał się coraz bardziej kontrowersyjny. W jego trakcie dochodzi często do aktów agresji i nienawiści, a także do manifestacji nacjonalistycznych i antysemickich. Perspektywy Jest mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie podziały na tle politycznym w związku z 11 listopada uległy zmniejszeniu. Wręcz przeciwnie, istnieje ryzyko, że będą one się pogłębiać. Jest to spowodowane rosnącą polaryzacją polityczną w Polsce. Aby choć w części zmniejszyć te podziały, potrzebny jest dialog między środowiskami politycznymi, który obecnie nie jest w żaden sposób możliwy. Partie polityczne bardzo dbają byte podziały stawały się jeszcze wyraźniejsze, a nie zanikały.

Brak komentarzy: